W 1994 roku otrzymałem w czasie snu przekaz duchowy z informacją, że biblia nie zawiera więcej prawdy jak 8% a prawda o Jezusie nie przekracza 19%. Po kilku latach poprosiłem jedną z moich uczennic o wykonanie przekazu duchowego do Stwórcy, aby potwierdzić tym razem pisemnie, wiadomość o sfałszowanej biblii. Otrzymałem wtedy następującą wiadomość:

„Józefie, jest tak, jak ci kiedyś przekazałem. Biblia nie zawiera więcej prawdy, jak 8%, a prawda o Jezusie nie przekracza 19%. Biblia jest niewiele warta, bo jest tam mało napisane. To ja nakazałem dokonać te zmiany, żeby do mnie trafili najmądrzejsi. Biblia jest natomiast kodowana i kto potrafi odczytać ten kod, uzyska od 72-98% prawdy. Książka „Kod Biblii”, którą napisał Michael Drosnin zawiera 72% prawdy”.

Co to znaczy i jaki był cel Pana Boga?

Jest to bardzo inteligentna decyzja. „To ja nakazałem dokonać te zmiany, żeby do mnie trafili najmądrzejsi”. To zdanie tłumaczy wszystko, ale mogę ten temat rozszerzyć.

Wiara w Boga i inteligencja każdej istoty testowana jest w przeróżny sposób i między innymi poprzez przedstawianie fałszywych informacji, również w bibliach. Cóż jest warta istota (to ciało i duch), kiedy nie zastanowią się i nie analizuje wiadomości. Potem wierzy w to i co najgorsze, wprowadza fałszywe wiadomości w życie. Jednym słowem, po co Bogu jest potrzebna dusza, która jest mało inteligentna?

Czy jakikolwiek pracodawca da zatrudnienie człowiekowi, który ma mało inteligencji, przez co nie daje gwarancji na wykonanie powierzonych mu zadań?

Po co wiec Bogu jest potrzebna głupia dusza, która nie potrafi analizować wiadomości i wierzy w byle co? Czy Stwórca może na takiej duszy polegać?

Biblia chrześcijańska jest na pierwszym miejscu pod względem ilości wydawanych egzemplarzy. Studiują ją ludzie na całej kuli ziemskiej, a wielu z nich posiada nawet naukowy tytuł profesora. Wszyscy oni bezgranicznie wierzą w to, co jest tam napisane. Liczne sprzeczności, jakie są w biblii zawarte, każdy z nich interpretuje na swój sposób. Żaden z nich jednak nie zadaje sobie podstawowego pytania: Czy biblia jest prawdziwa?

Chrześcijanie wierzą w to, że Pan Bóg jest rasistą i mordercą. Wierzą w to, co jest tam zapisane, że jak żona zdradzi męża to trzeba ją wyprowadzić poza plemię i ukamienować. Wierzą, że Pan Bóg domaga się krwawych ofiar na stosie.

Kiedyś, skarżyła mi się pewna pacjentka, że jej 14-letnia córka odmawia jej czytania biblii, do której ona ją zmusza. Poprosiłem ją, żeby przyszła z córą na następny zabieg. Już na samym progu mojego biura, nastolatka wykrzyknęła: Panie Józefie, Pan Bóg nie jest mordercą! Ja nie będę czytała tej biblii!

Poprosiłem ją, żeby się uspokoiła. Powiedziałem jej, że ma rację, bo Bóg jest tylko miłością. Powiedziałem jej, że jest mądrą dziewczyną i zaproponowałem jej całkowite odrzucenie biblii na moją odpowiedzialność.

Matce powiedziałem, że jej córa jest mądra i nie powinna jej zmuszać do czytania biblii. Oczywiście matka była zszokowana i oburzona.

Co można, zatem powiedzieć o innych religiach?

Jestem w posiadaniu hinduskiej biblii zwanej Bhagawad Gita. Hindusi piszą, że ta księga jest przepisywana od 120 milionów lat i jest w 100% prawdziwa. Kiedyś zamierzałem się do przeczytania jej, jednak przedtem poprosiłem Matkę Bożą o opinię na ten temat.

Oto odpowiedź: „Józefie, Bhagawad Gita jest prawdziwa w 68%, ale ja ci jej nie polecam czytać, bo wmusiłbyś później poświęcić bardzo dużo twojego cennego czasu na odsianie prawdy od nieprawdy”.

Oczywiście, że skorzystałem z dobrej rady Matki Boskiej i tej księgi nie czytałem i nie będę czytał. Co zatem można powiedzieć o chrześcijańskiej biblii, która zawiera tylko do 8% prawdy?

Co można, zatem powiedzieć o wszystkich tych wykształconych religioznawcach, teologach i wszystkich innych, którzy poświęcili całe swoje życie na studiowaniu biblii?

Jest prawdą, że Jezus jest synem Bożym i żył dwa tysiące lat temu. Maria urodziła wtedy ośmioro dzieci, a Jezus był jej pierwszym dzieckiem. Z przekazów duchowych wiem, że morderstwo, którego na nim dokonali żydowscy rabini, rękami swoich wiernych, nie było Jezusa przeznaczeniem.

Jak mi kiedyś przekazała Matka Boża, przeznaczeniem Jezusa było przekazanie ziemianom prawdy o Bogu i wskazanie właściwej do Niego drogi. Ta prawda burzyła fundamenty ekonomiczne i autorytet rabinów. Rabini więc uknuli intrygę i w perfidny sposób zamordowali Syna Bożego, posługując się swoimi wiernymi. Jezus jednak zdążył wykonać powierzone mu przez Ojca zadanie.

Czy można obecnie potępiać żydów za morderstwo dokonane dwa tysiące lat temu? Nie! Jest faktem, że to żydzi zamordowali Jezusa i nikt ich z tej winy nie zmyje. Jednak dusze tych ludzi, którzy przyczynili się do tego mordu żyją obecnie wśród nas.

Kilka lat temu, jedna z moich uczennic prosiła Jezusa na medytacji, aby jej wybaczył, rzucanie w Niego kamieniami. Jezus ukazał się jej i powiedział:

"Wybaczyłem wszystkim tym, którzy o to prosili.”

Spotkałem już kilka osób, których dusze brały udział w tych okrutnych wydarzeniach. Cztery z nich, które przyczyniły się do śmierci Jezusa, pochodzą obecnie z Polski. Winnych za to morderstwo można obecnie znaleźć praktycznie w każdym narodzie.

Czy te osoby powinny być obecnie potępiane? Nie! Dlatego, że jest to sprawa stricte duchowa i do załatwienia wyłącznie pomiędzy Jezusem i Jego Rodziną a duszami, które dokonały tego okrutnego mordu.

Ja, czyli moja dusza w innym ciele, również żyłem w czasie pobytu Jezusa na Ziemi. Byłem po właściwej stronie, bardzo blisko Jezusa. Bardzo wtedy cierpiałem, bo absolutnie nie mogłem pomóc Jezusowi-ta wiadomość również pochodzi z przekazu otrzymanego od Stwórcy.